mackoGD napisał(a):Na Barracudach przejechałem ok 80 kkm. Filtry-zmiana co 8 max 10kkm. Żadnych problemów przez pięć lat eksploatacji!
Na potwierdzenie: to jest mój pierwszy post w tym dziale..
To ja mam prośbę do wszystkich którzy będą mieć serwis lpg. Zabierzcie stary filtr fazy lotnej od gazownika, rozetnijcie i wstawcie zdjęcia tego co w środku.
Wtryski wtryskami. Pytanie czy tankowane LPG jest na tyle czyste aby FFL nie zaczął puszczać syfu w czasie tych 10k km
Jako że jestem świeżym użytkownikiem LPG ale przekopałem już sporo stron i for, to konkluzja nasuwa się taka, że nigdy nie wiadomo kiedy zmienić FFL. 10k km to jest taka cyfra uśredniona, wyliczona na takiej samej podstawie jak w przysłowiu: "własciciel i pies mają średnio po 3 nogi", gdyz ponieważ:
– Matiz, Seicento, Tico, Corsa itp, spalą 8-9L LPG/100km co daje 800-900L przefiltrowanego LPG na 10km. Wolnossące 2.0 spali 12-14L a 2,5 pewnie z litr wiecej. Przyjmijmy 14L/100km do obliczeń, czyli po 10k km jest to 1400L przefiltrowanego gazu. Jest różnica? W zasyfieniu filtra na pewno. Kiedy zacznie puszczać syf na wtryski? Nie wiadomo ale wpiększe pradwopodobieństwo jest w 2.0 i 2,5 niz w Matizie.
Wymiana FFL co 10k km niezaleznie od przepalonego gazu trąci troche zasadą, że olej w silniku powinno zmieniac się raz w roku niezależnie od przejechanych kilometrów. Troche bez sensu.
To w jakim stopniu filtr jest zasyfiony ma wpływ na żywotnośc wtryskiwaczy bo jak filtr zaczyna puszczać to wtryski zmniejsza swoją żywotność.
Także nie ma dobrej i określonej cyfry na interwał zmiany filtrów. Prawde mowiac to trzeba po prostu rozebrac filtr po wymianie i zobaczyc jak wygląda i czy na wyjściu jest syf. Jak jest syf to kolejna zmiane trzenba zrobić szybciej.